Krokodyla daj mi, luby. I batata też.
Jesteś kobietą wymagającą? Poproś mężczyznę by zrobił ci ten deser – obłędny krem czekoladowy ze słodkimi ziemniakami! Jeśli odmówi. Olej go, to zwykły ziemniak. Burak, znaczy się. A krem zrób sobie (i zjedz) sama.
„Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi, luby” – prosiła Papkina Klara w „Zemście”. Kobieta miała jaja, pomyślicie. Ale ona właściwie miała tupet. Prosiła o coś niemożliwego, tylko po to by spławić namolnego absztyfikanta. A gdyby tak jednak przytargał jej taką gadzinę? O, to może dziś dziatwa w szkołach czytała by inną lekturę. Taką starodawną wersję „50 twarzy Grey’a”. A to dlatego, że nie ma nic bardziej pociągającego w mężczyźnie jak to, gdy stara się dla kobiety. Dba o jej potrzeby. Stara się zaspokoić pragnienia. A czasem robi dla niej rzeczy niemożliwe…
Dziś wiele kobiet pragnie rzeczy nierealnych… Chodzić non stop w szpilkach i nie cierpieć na bóle kręgosłupa. Być bardzo szczupłą i posiadać przy tym obfity biust. Jeść desery i nie tyć.
Pomyślicie po co ten wstęp o krokodylach dla ukochanej. A no, wszytko – nawet epidemia koronawirusa – ma swój sens. Otóż, ja krokodyla dostałam w prezencie od chłopaków z Manufaktury Czekolady. A nawet całą torbę krokodyli. Czekoladowych! Są niegroźne. Chyba, że ktoś boi się ukrytych w niej kalorii. Ja jednak znalazłam sposób by i te oswoić. I tym samym spełnić jedno z tych nierealnych pragnień. Niniejszym dzielę się bardzo prostym i całkiem zdrowym (bo bez cukrowym) deserem.
Krem czekoladowy z batatów (przepis na 2 porcje)
Stado krokodyli (ok. 120 g czekolady kulinarnej 70%)
1 średni batat
szklanka mleka migdałowego (200 ml)
3 łyżki stołowe masła
1 duży banan (niezbyt miękki)
pół szklanki wiórek kokosowych
Kilka ziaren kakaowca (opcjonalnie; można zastąpić siekaną czekoladą)
Batata włóż do piekarnika na ok 40 min. Najlepiej przekrojony. Gdy będzie miękki, wyjmij i ostudź. Mleko podgrzej, dodaj łyżkę masła i wpuść do niego krokodylki. Czekoladowe, ma się rozumieć. Niech popływają aż do całkowitego roztopienia. Dodaj pokrojonego w kawałki batata i zmiksuj całość używając blendera. Jeśli czujesz, że masa jest zbyt gęsta, dodaj mleka lub śmietany. Gdy powstanie całkowicie gładka masa odstaw do lekkiego stężenia. Banana pokrój w grube plastry. Na patelni rozpuść masło, wrzuć pokrojonego banana do lekkiego podsmażenia i dodaj pod koniec wiórki. Po zdjęciu patelni delikatnymi ruchami szpachelką obtocz banany w kokosie.
Zobacz mój filmik z przepisem!
Do każdego naczynia wrzuć 2-3 plastry banana. Następnie nałóż porcję kremu. Na wierzch dodaj resztę banana. Udekoruj kruszonymi ziarnami kakaowca lub siekana czekoladą. Zjedz bez wyrzutów sumienia.
Postscriptum
Jak widzicie krokodylki to specjalna forma czekolady, która służy stricte do celów kulinarnych – robienia deserów, ciast, polew. Taka forma – czyli dość cienkie paski czekolady jest bardzo łatwa do łamania, siekania, odmierzania i przede wszystkim rozpuszczania. Przetestowałam na sobie, z czystym sumieniem polecam! Możecie ją zamówić tu >>> Manufaktura Czekolady.
Brak komentarzy