Czekolada prawdę ci powie
Nie fusy z herbaty. Nie lejący się przez dziurkę od klucza wosk. Nie lustereczko. Ani szklana kula, ani nawet karty. Prawdę powie ci jedynie… czekolada. W myśl odkrywania tego, co na co dzień zakryte, proponuję dziś poznać prawdę o sobie na podstawie czekoladowych gustów.
Czarownica ze mnie żadna. No chyba, że znów moje włosy mają gorszy dzień, przesadziłam z ilością rumu w herbacie, i zapomniałam zmyć wieczorem eyeliner z dolnej powieki. W każdym bądź razie, horoskopów nie czytam, w zabobony nie wierzę, chadzam pod drabiną i nawet rzeczywistości nie zaklinam, wrzucając na Instagram wyretuszowane zdjęcia, bo Photoshopa jak nie potrafiłam, tak nie potrafię obsłużyć…
Zawsze wolałam żyć – choćby w gorzkiej – prawdzie. Tylko jaka ta prawda jest? Czy aby na pewno wszystko o sobie wiem? Niektórzy lubią spoglądać w daleką przyszłość, ale ja wierzę, że pomocniejsze, niż jej odkrywanie jest zaglądanie w siebie. Tu zamiast kryształowej kuli, pomocą służy… czekolada. Jakżeby inaczej! Powiedz mi jaką czekoladę jesz najchętniej, a powiem ci kim jesteś.
Cóż, może nie dosłownie ja, ale ktoś, kto prowadził badania nad powiązaniem zjadanej czekolady a typem osobowości. Dr Murray Langham, autor publikacji „Czekoladowa terapia”, stwierdził, co następujące. Według niego osoby wybierające ciemną czekoladę, to zazwyczaj pragmatycy chętnie rozwiązujący problemy i z ekscytacją spoglądający w przyszłość. Tymczasem ci, którzy preferują mleczną czekoladę wolą rozmyślać o przeszłości. To dusze romantyczne i niewinne . Miłośnicy białej czekolady mają z kolei wrodzone poczucie sprawiedliwości i wierzą, że dysponują ponadprzeciętną mocą kształtowania rzeczywistości.
Różne nadzienia w czekoladzie również przemawiają do różnych osobowości. Tradycyjni ludzie lubią nadzienie o smaku mięty pieprzowej. Kreatywne typy często wybierają zaś nadzienie kokosowe. Nadzienie o smaku karmelowym przemawia do metodycznych smakoszy, a owocowe smaki do osób, które nie lubią rutyny i często zmieniają obiekt swoich zainteresowań. Miłośnicy kawowego wypełnienia pralinki mają otwarte umysły, ale też często są niedojrzali i nerwowi.
Co więcej, możemy też powiedzieć coś o człowieku na podstawie tego jaki kształt czekoladki wybierze z pudełka! Otóż, ekstrawertycy zwykle wybierają okrągłe czekoladki. Podczas gdy introwertycy i nieśmiali ludzie wolą czekoladki kwadratowe lub trójkątne. A co z czekoladowymi serduszkami lub ustami? Wszelkie wypukłe kształty świadczą o dużej zmysłowości tego, kto je wybiera. A jeśli już mowa o ustach i innych wypukłościach, dr Langham sugeruje także, sposób, w jaki usuwa się opakowanie czekolady, uwypukla postawy ludzi wobec seksu. Macie chrapkę na więcej informacji? Może przed przeczytaniem dalszych informacji warto naprędce zedrzeć z jakiejś czekolady jej odzienie?
Według czekoladowego terapeuty ci, którzy marszczą opakowanie przed wyrzuceniem go, mają na ogół zbyt wiele myśli w głowie i nie są w stanie skoncentrować się w łóżku (na tym, co należy). Z kolei ludzie, którzy sreberko gniotą w kulkę mają nudne życie seksualne. Hmm… A co z tymi, którzy opakowanie traktują z namaszczaniem i przechowują w specjalnym kartonie? Wygląda na to, że działam poza schematami. A wy? Jakimi czekoladożercami jesteście?
Brak komentarzy