Omnomnom… czyli słów kilka o czekoladzie z kraju wikingów – Omnom Chocolate

Islandia, kraj ognia i lodu to gejzery, wulkany, lodowce, gorące źródła, wodospady, fiordy i malownicze wybrzeża. Czegoś brakuje w tej wyliczance? A no, czekolady! To właśnie tam produkowana jest jedna z moich ulubionych i z pewnością najciekawszych bean-to-barowych czekolad na świecie – Omnom Chocolate.

Dwóch kumpli i jeden pomysł

Omnom Chocolate to islandzka marka założona przez dwóch przyjaciół w Reykjavíku w 2013 roku – pasjonatę gotowania, Kjartana Gíslasona i przedsiębiorcę, Óskara Þórðarsona. Jako szef kuchni Gíslason pracował w Islandii, Luksemburgu, Norwegii i Szwecji. W jedzeniu interesował go nie tylko sam smak, ale też tekstura i kultura kulinarna danego regionu. Jego naturalne zamiłowanie do ciast i deserów zaprowadziło go wprost do czekolady. Konkretnie, zainteresował się rzemieślniczą produkcją czekolady od ziarna do tabliczki (bean-to-bar). Zaczął od małych partii single originów, by wkrótce zacząć się bawić smakami i różnymi rodzajami czekolady. Wraz z przyjacielem z dzieciństwa, Þórðarsonem, duet szybko założył skromną produkcję na przebudowanej stacji benzynowej w Reykjavíku. I tak narodził się Omnom!

 Prawie dekadę później firma zatrudnia około 30 pracowników i skupuje od 15 do 18 ton ziaren kakaowych rocznie, produkując do miliona tabliczek czekolady (rekord, który pobili po raz pierwszy w zeszłym roku). W ich ofercie znajdziemy tabliczki single origin, tabliczki inspirowane Islandią, sezonowe smaki i Krunch, słodowe kulki Omnom w czekoladzie. Wszystkie czekolady Omnom są ręcznie pakowane (!) i wysyłane na cały świat. Ja kupuję je w sklepie Sekrety Czekolady.

Posmakujmy Islandii

Misją Omnom jest tworzenie najlepszej możliwej czekolady przy użyciu najwyższej jakości składników. Producenci używają ziarna kakaowca jednorodnego pochodzenia z Madagaskaru, Tanzanii i Nikaragui. A także ekologicznej trzciny cukrowej i naturalnego islandzkiego mleka w proszku. Unikalny ekosystem Islandii jest bogaty w glebę wulkaniczną, bagna, popioły i endemiczne rośliny. Te islandzkie elementy są częścią DNA Omnom. Podobnie jak wielu innych małych producentów, mocno dbają o etykę produkcji. Omnom kupuje składniki drogą handlu bezpośredniego, praktykując zasady fair trade. Sama ich fabryka działa na islandzkiej energii geotermalnej.

– Mam bogate doświadczenie jako szef kuchni, więc moje podejście do robienia czekolady polega przede wszystkim na eksperymentowaniu — mówi Kjartan. Dzięki smakom takim jak palony jęczmień po lukrecję i maliny, sprawiamy, że podejście Omnom do smaku nie jest konwencjonalne. Przeprowadziliśmy wiele szalonych eksperymentów, odkąd zaczęliśmy, raz nawet spróbowaliśmy użyć sosu sojowego. Wspomniana tabliczka z lukrecją jest jednym z ichniejszych bestsellerów. Kremowa biała czekolada, korzeń lukrecji i islandzka sól morska od Saltverk. Na Islandii jest to tak popularna tabliczka, że producenci zdecydowali się ją wypuścić w wersji 250 gr, by idealnie nadawała się na prezent. 

Jednorożce i pandy, czyli dobra zabawa

To, co z miejsca ujęło mnie w czekoladach Omnom to ich… opakowania. Estetyka Omnom jest barokowa i minimalistyczna zarazem. Inspirowana fantastycznymi stworzeniami, surrealizmem, pop-artem i współczesną nordycką architekturą. W przeciwieństwie do tradycyjnych tabliczek, czekolada Omnom nie występuje w postaci kostek, ale w geometrycznych kawałkach. Nie trzeba długo dumać, by wywnioskować, że z czekolad marki Omnom bije lekkość i pozytywna energia.  Podoba mi się to podejście, ponieważ sama nie należę do ludzi, którzy traktują otaczającą ich rzeczywistość serio. W końcu mam 36 lat i hoduję chomika syryjskiego!

– Kiedy zaczęliśmy rozmawiać o Omnom z moim partnerem Óskarem, wiedzieliśmy, że chcemy robić dobrą czekoladę. Ale wiedzieliśmy też, że chcemy być trochę inni — opowiada Kjartan. I dodaje: – Czekolada to dla mnie przede wszystkim dobra zabawa.

Element zabawy przewija się przez samą nazwę firmy Omnom (która po prostu oznacza odgłosy wydawane przy jedzeniu), po zabawne opakowanie z jednorożcami, pandami i owcami, kończąc na hasłach zamieszczonmych na ich stronie takich jak:

CZY JESTEŚ ZWINNYM NOMMEREM? Dołącz do świata Omnom, aby otrzymać trochę Om i dużo Nom.

Najciekawsza zabawa odbywa się jednak w samej czekoladzie. Jako jeden z niewielu producentów rzemieślniczych czekolad, Omnom dużą wagę przykuwa do białej czekolady.

– Myślę, że w kategorii białej czekolady bawię się najlepiej. Z ciemną czekoladą czuję, że doskonalę swoje umiejętności — wyznaje Kjartan. – Czekolada składa się w 50% z tłuszczu, a do białej czekolady używa się samego tłuszcz. Ekstrahuje się go z masy kakaowej. Możesz użyć go jako pustego płótna dla dowolnego innego aromatu i smaku. To jak alternatywny multiwers czekolady — mówi. 

Moim ostatnim czekoladowym odkryciem, w którym przepadłam jest czekolada Omnom z palonym jęczmieniem. To tabliczka białej czekolady w której składzie znajdziemy też ekstrakt słodu jęczmiennego, sól morską, węgiel aktywny, oraz islandzki prażony jęczmień. Czekolada smakuje jak nieco przypalona grzanka, jej cudowny aromat przenosi nas gdzieś do leśnej chatki, w której nieśpiesznie zajadamy coś dobrego na śniadanie. Ta tabliczka jest bardzo nieoczywista. Jest uzależniająca. I niesamowicie przyjemna, tak po prostu.

A co na to Zac Efron?

Czekolada Omnom jest znana i uznana na całym świecie. Zdobyła naprawdę od groma nagród. A zadebiutowała nawet na małym ekranie, konkretnie Netflksie. Mianowicie pojawiła się w jednym z odcinków programu „Podróże z Zakiem Efronem ”, w którym aktor to odwiedza Islandię. A tam manufakturę Omnom Chocolate. Efekt? Narodził się kolejny zagorzały fan tej czekolady. A sami producenci odnotowali kilkuset procentowy

To nie jedyna niecodzienna sytuacja związana z Omnom. Pewnego razu producenci skontaktowali się z islandzkim pisarzem, Johannem Thorssonem, w sprawie sparowania przerażająco dobrej czekolady i książek na sezon jesienno dyniowy. Ten zalecił przeczytanie „Moje serce to piła łańcuchowa” Stephena Grahama Jonesa z tabliczką kawą + mleko, „Dream Girl” Laury Lippman z czekoladą z solonymi migdałami i Cynthii Pelayo „ Children of Chicago” z tabliczką lukrecja z solą . Na stronie Omnom Chocolate jest jeszcze kilka par, jeśli ktoś poczuje ten vibe.

Omnom Chocolate >>> KLIK!