Czekoladowo-kawowa kooperacja. Manufaktura Czekolady Chocolate Story i palarnia kawy HAYB ze wspólnym projektem
Co wspólnego ma tabliczka czekolady i filiżanka kawy? Pionier w zakresie produkcji czekolad bean-to-bar, Manufaktura Czekolady Chocolate Story i palarnia kawy speciality HAYB, udowadniają jak wiele! Oba produkty pochodzą z ziarna, a sparowane smakują jeszcze lepiej. Firmy połączyły swoje siły, efektem czego jest wspólna minikolekcja czekolad oraz lizaków. Od początku czerwca można zakupić je m.in. w jednym z największych kawowych sklepów internetowych w Europie – Coffeedesk.pl.
Ludzie dzielą się na dwie kategorie – tych, którzy bez kawy nie mogą egzystować, niczym flądra wyrzucona na brzeg. I tych, którzy na dźwięk słowa „kawa” wzruszają ramionami i idą zaparzyć sobie filiżankę zielonej herbaty. Cóż, jest też kategoria trzecia. Dziwolągi, które uwielbiają zapach kawy o poranku. Jej dodatek w kremie tortowym. I peeling z udziałem tych szlachetnych ziarenek. Lecz… niekoniecznie ją piją. Jak zapewne się domyślacie, ten opis dotyczy mnie! Kawę piję naprawdę sporadycznie. Ale już czekoladę z kawą pochłaniam każdego dnia. Dlatego tak bardzo ucieszyła mnie wiadomość o tym, że kolejna polska manufaktura rzemieślniczej czekolady połączyła siły z palarnią kawy. I tak oto powstała nowa linia smakołyków!

W ramach kooperacji HAYB x Manufaktura Czekolady Chocolate Story powstały dwie tabliczki czekolady, obie z 6-procentowym dodatkiem ziarna kawy espresso Brazylia Cerrado, wypalonego przez HAYB oraz lizaki, które można zjeść lub rozpuścić w kubku gorącego mleka, w trzech smakach: Cappuccino, Raspberry Caffe oraz Caffe Latte.
– Tabliczki czekolady z kooperacji z palarnią kawy HAYB, powstały zgodnie z filozofią bean-to-bar, czyli od ziarna do tabliczki. Ich bazą jest ziarno kakaowca pochodzące z Wenezueli, które prażyliśmy w naszej manufakturze w Łomiankach, a następnie poddaliśmy kolejnym procesom dodając do nich drobno zmieloną kawę, po to by osiągnąć idealne i najpyszniejsze połączenie – mówi Marcin Parzyszek, współwłaściciel i członek zarządu Manufaktury Czekolady Chocolate Story. – Popyt na czekoladę, jak i kawę, najwyższej jakości stale rośnie. Nas oczywiście cieszy fakt, że konsumenci doceniają i przykładają do tego aspektu coraz większą wagę. Podejmując współpracę z palarnią kawy HAYB byliśmy pewni, że wspólnie stworzymy coś świetnego, co przypadnie do gustu zarówno miłośnikom czekolady, jak i kawoszom – dodaje.
Tabliczki bean-to-bar z dodatkiem kawy
Czekolada Deserowa „Espresso” HAYB x Manufaktura Czekolady Chocolate Story to kompozycja aż 66 proc. kakao z Wenezueli, wypalonego przez pioniera produkcji bean-to-bar w Polsce. Odnaleźć w niej można nuty smakowe kakao, tj. orzech włoski, wiśnię, aronię i porzeczkę. Z kolei dodatek 6 proc. kawy zapewnia nutę karmelu, rodzynek i kakao. Ciemna, wytrawna i bardzo intensywna tabliczka nie posiada dodatku mleka – będzie więc idealnym wyborem również dla wegan. Druga z kolekcji – Mleczna „Cappuccino”- to delikatniejsza i słodsza, ale nadal intensywnie kawowa propozycja. Tabliczka to kompozycja 42 proc. kakao z Wenezueli i 6 proc. zmielonych ziaren kawy z Brazylii. Dodatek mleka, cukru i wanilii nadaje jej delikatności i wyjątkowości.

– Postrzegamy HAYB już jako coś więcej niż tylko palarnia kawy, to dla nas jest marka. Takie podejście pozwala nam na tworzenie produktów, które nas ekscytują i sprawiają dużo frajdy – dotyczy to również (a może nawet przede wszystkim?) tych nie-kawowych opcji! Stale poszukujemy nowości i sprawdzamy się w nowych obszarach. Były już dwustronne kooperacje z browarami kraftowymi, podjęliśmy ostatnio temat herbat, aż wreszcie padło na słodycze, ze szczególnym uwzględnieniem czekolad – mówi Mateusz Tryjanowski, e-commerce i marketing manager HAYB Speciality Coffee. – Kawa i kakao mają ze sobą zaskakująco wiele wspólnego – i jedno, i drugie to ziarno, rosną w podobnym klimacie, trzeba je wypalić w piecu… I naszym zdaniem najważniejsze: kawa i kakao zasługują na tyle samo uwagi, i tak samo kluczowa w ich przypadku jest jakość. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na współpracę z Manufakturą Czekolady, po prostu do siebie pasujemy! – dodaje Tryjanowski.
Produkty dostępne m.in. w Coffeedesk
Produkty z kooperacji HAYB x Manufaktura Czekolady Chocolate Story są już dostępne od 27 maja w sklepach internetowych obu marek. Od czerwca można je kupić także w sklepach i kawiarniach współpracujących z Manufakturą Czekolady Chocolate Story oraz palarnią HAYB. Produktami zainteresował się również jeden z największych kawowych sklepów internetowych w Europie – Coffeedesk.pl, gdzie trafiła już pierwsza dostawa czekolad i lizaków.

Jak smakuje?
W związku z odwiedzinami w fabryce Manufaktury Czekolady w Łomiankach, otrzymałam do spróbowania wiele nowinek, w tym właśnie produkty z linii kawowej. Aromat kawy jest mocno wyczuwalny od samego otwarcia Ten dodatek kawy zostaje na podniebieniu jeszcze długo, oddając dość przyjemną goryczkę na koniec, ale bez uczucia ściągania. Tekstura jest dość interesująca, bo nie jest do końca super gładka. Jest to zdecydowanie dobry wybór dla tych, którzy lubią czekolady wytrawne. Moim zdaniem świetnie będzie pasować do porannego śniadania. I jako przekąska w ciągu dnia. Próbując jej, miałam nieodpartą chęć zatopienia kilku kostek w moim ulubionym mleku migdałowym lub owsianym. I chyba tak uczynię!
Nadal głodni?
Jeśli macie apetyt na więcej informacji o łączeniu kawy i czekolady to koniecznie przeczytajcie jeszcze ten wpis >>> KLIK!
A Wy jesteście z tych, którzy wolą pić kawę czy herbatę? A może jeść kawową czekoladę?
Brak komentarzy